To już druga lalka Martyny Wojciechowskiej
Martyna Wojciechowska już kilka lat temu - w 2018 roku - dostała własną Barbie. Podróżniczka została wyróżniona przez markę Mattel. 5 lat temu stworzono lalkę na podobiznę podróżniczki. Było to wyrazem uznania dla jej działalności - łamania stereotypów, prowadzenia charytatywnych akcji oraz bycia bohaterką i inspiracją dla innych ludzi.
Tym razem mini podobizna 49-latka jest prezentem od założycielek polskiej marki, która produkuje odzież sportowo-lifestyle’owej, łączącą w sobie klasyczną kobiecość, minimalizm i pełną funkcjonalność, co idealnie pasuje do dziennikarki. Wojciechowska wyznała w instagramowym poście, że nowa lalka jest zupełnie inna niż Barbie. 5 lat temu jej "mini wersja" nawiązywała do wydania znanego widzom z "Kobiety na krańcu świata", teraz przyszedł czas na zupełnie inną odsłonę.
MINI JA!
Mam już swoją jedną mini podobiznę, czyli Barbie, którą w 2018 roku otrzymałam od marki Mattel wraz z tytułem #BarbieShero (She+Hero) za inspirowanie dziewczynek i kobiet do tego, żeby odważyły się marzyć i spełniać swoje marzenia.
To była Martyna z krańca świata, czyli w bojówkach, koszuli i z plecakiem. A nawet z tatuażami. Osobiście uważam jednak, że jest za mało uśmiechnięta (zdjęcie nr 2) - przyznala 49-latka i dodała - Oto mini Martyna w wersji bardziej eleganckiej oraz klasyczny, czarny garnitur (do tej pory nie miałam w swojej szafie ani jednego!)Zresztą im jestem starsza… tym bardziej otwieram się na nowe doświadczenia, wyzwania, a nawet na na inny styl ubierania się.
Po prostu szkoda mi już czasu na myślenie, co mi wypada robić i jak wyglądać. Polecam to uczucie - zdradziła swoim obserwatorkom i obserwatorom.
Na Instagramie możemy zobaczyć, jak koty dziennikarki zareagowały na lalkową Martynę.
Biały i Szary też się zakochali w tej nowej wersji mnie!
Wojciechowska przypomniała też, jak wygląda jej Barbie.
By zobaczyć wszystkie zdjęcia, kliknij w strzałkę po prawej.
Martyna Wojciechowska w lalkowej wersji. Co na to fani?
Publikacja Martyny Wojciechowskiej wywołała niemałe poruszenie wśród internautów. Jej fani nie kryli zaskoczenia - wielu z nich zwróciło uwagę na to, że lalka - ich zdaniem jest bardziej podobna do nastoletniej córki dziennikarki.
Chyba jest bardziej podobna do Twojej córki
Ona wygląda jak Marysia
Wow myślałam że to Marysia
Inni wprost wyrażali swój zachwyt:
Jeju i ten pleck idealny dodatek, mega urocze
Oryginał zdecydowanie najpiękniejszy!! Serdecznie gratuluję
Jejku jaka podobna!
Elegancka wersja jest zdecydowanie bardziej podobna do Pani. Świetnie uchwycony wyraz twarzy